W Światowy Dzień Chorób Płuc warto spojrzeć na to, co udało się osiągnąć, ale też głośno mówić o obszarach, które wciąż wymagają pilnej poprawy. Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. Św. Rafała w Czerwonej Górze, jeden z wiodących ośrodków pulmonologicznych w Polsce, nie tylko wyznacza standardy leczenia, lecz także wspiera apel środowiska medycznego domagającego się systemowych zmian.
Lider w leczeniu chorób śródmiąższowych płuc
W miniony weekend podczas konferencji „ILD CONNECT– śródmiąższowe choroby płuc z postępującym włóknieniem” zorganizowanej w Łodzi przez polskich ekspertów w leczeniu włóknienia płuc, potwierdzono, że Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. Św. Rafała w Czerwonej Górze osiąga najlepsze wskaźniki kwalifikacji pacjentów do nowoczesnego leczenia w ramach programu lekowego B.135. Szpital w Czerwonej Górze może pochwalić się najwyższym w kraju wskaźnikiem kwalifikacji pacjentów do leczenia to – aż 4,83 osoby na 100 tysięcy mieszkańców regionu. Dotyczy to przede wszystkim pacjentów z chorobami śródmiąższowymi płuc w przebiegu chorób układowych tkanki łącznej (choroby reumatyczne), chorób autoimmunologicznych i alergicznych jak zapalenie płuc z nadwrażliwości, które prowadzą do postępującego zwłóknienia.
– To dowód na skuteczność naszej diagnostyki i właściwe prowadzenie procesu terapeutycznego. Każdy pacjent po wstępnej kwalifikacji w naszym ośrodku trafia do komisji ekspertów powołanej przez NFZ. Po zatwierdzeniu wniosku leczenie rozpoczyna się zgodnie z założeniami programu – podkreśla Youssef Sleiman, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. Św. Rafała w Czerwonej Górze.
Szpital prowadzi również diagnostykę i leczenie pacjentów z samoistnym włóknieniem płuc – choroby przebiegającej z postępującym włóknieniem o nieustalonej etiologii. Występuje ona w Polsce u ok. 5 osób/100.000 mieszkańców. Obecnie w trakcie leczenia jest 61 pacjentów, co również świadczy o dobrym poziomie diagnostyki i leczenia.
Leczenie, które wydłuża życie – ale wymaga wsparcia
Pacjenci otrzymują lek Nintedanib – doustny preparat hamujący dalsze włóknienie płuc. Choć skuteczność terapii jest wysoka, problemem pozostaje – finansowanie. NFZ nie pokrywa w pełni kosztów, co zmusza szpitale do kredytowania leczenia z własnych środków.
– To sytuacja nie do utrzymania w dłuższej perspektywie. Leczymy pacjentów, wydłużamy im życie, ale nie otrzymujemy na czas refundacji za leki. To obciążenie dla placówek, które chcą działać zgodnie z najwyższymi standardami – zaznacza Youssef Sleiman.
Diagnostyka na światowym poziomie – bez odpowiedniego wsparcia
Dzięki pandemii Covid-19 pulmonologia została na krótki okres czasu zauważana przez osoby odpowiedzialne za politykę zdrowotną kraju. Szpitale zostały doposażone w nowoczesnym sprzętem do diagnostyki i leczenia chorób płuc. Szpital w Czerwonej Górze dysponuje obecnie nowoczesnym sprzętem do diagnostyki i leczenia pacjentów pulmonologicznych na najwyższym poziomie. Jednak technologia, jakość i nowoczesność kosztuje. Niestety, wzrost jakości usług nie idzie w parze ze wzrostem finansowania.
– Z roku na rok podnosimy jakość diagnostyki i leczenia, ale nie otrzymujemy dodatkowych środków na nowe procedury. To paradoks – lepiej diagnozujemy, wydłużamy życie pacjentów, a system nie nadąża za naszym rozwojem. W ostatnich latach mimo dalszego zmagania się z negatywnymi skutkami pandemii z przykrością obserwujemy, że dofinansowanie pulmonologii w Polsce jest przesunięte na dalszy plan – zauważa Youssef Sleiman.
Niewidzialna epidemia XXI wieku
Polskie Towarzystwo Chorób Płuc i Koalicja Zdrowe Płuca zorganizowały konferencję prasową pod hasłem „Choroby płuc – niewidzialna epidemia XXI wieku”. Eksperci apelują o stworzenie strategii pulmonologicznej w Polsce, która uwzględni profilaktykę, diagnostykę i leczenie chorób układu oddechowego.
W Polsce na przewlekłą obturacyjną chorobę płuc (POChP) choruje ok. 2 mln osób, z czego leczonych jest tylko 1,2 mln. Brakuje programów profilaktycznych, a tomografie komputerowe wykonywane w ramach profilaktyki raka płuca często nie są analizowane pod kątem innych chorób płuc.
– Bez zdrowych płuc żaden narząd nie funkcjonuje prawidłowo. Pacjenci onkologiczni i kardiologiczni mają gorsze rokowania, jeśli nie uwzględni się stanu ich układu oddechowego. Pulmonologia musi być traktowana jako kluczowy element zdrowia publicznego – apeluje Youssef Sleiman, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. Św. Rafała w Czerwonej Górze.
Czas na strategię pulmonologiczną
Środowisko medyczne (pulmonologiczne) domaga się systemowych zmian. Potrzebne są środki finansowe, obowiązkowe konsultacje pulmonologiczne w programach profilaktycznych chorób płuc oraz integracja pulmonologii z kardiologią i onkologią. Tylko wtedy możliwe będzie skuteczne leczenie oraz zapobieganie wykluczeniu społecznemu i zawodowemu pacjentów z przewlekłymi chorobami płuc.
– Pandemia pokazała, jak ważna jest pulmonologia. Teraz czas, by wyciągnąć wnioski i zbudować strategię, która pozwoli nam działać skutecznie – nie tylko w kryzysie, ale każdego dnia – podsumowuje dyrektor Youssef Sleiman.
W Światowy Dzień Chorób Płuc przypominamy: zdrowe płuca to fundament zdrowego życia. Szpital w Czerwonej Górze pokazuje, że można leczyć skutecznie – ale potrzebne jest wsparcie systemowe, by robić to na jeszcze szerszą skalę.